sobota, 22 marca 2008

Myślistwo - historia

Historia myślistwa jest niemal taka stara, jak historia ludzkości. Ludzie niemal od zarania dziejów starali się jakoś przetrwać. Na początku trudnili się zbieractwem, by potem podjąć ryzyko polowań. Polowano na początku na drobne zwierzęta, potem, gdy ulepszano sprzęt, zaczęto podejmować próby polowania na wielkie zwierzęta. Niegdyś polowano przede wszystkim w dużych grupach. Upolowane zwierzę było dzielone między wiele rodzin. Po czym znowu wychodzono na polowanie. Robiono tak dlatego, że nie było lodówek, mięso szybko się psuło, dlatego jedna rodzina nie była w stanie zjeść większego zwierzęcia. Po drugie tak było bezpieczniej. Można było podzielić się obowiązkami podczas łowiectwa.
Dzisiaj polowanie, takie, jakie było niegdyś, przeszło na teren hobbystyczny. Nikt nie poluje tylko dla pożywienia, chyba, że mamy na myśli kłusowników.

niedziela, 9 marca 2008

Dziczyzna na polskich stołach

Dziczyzna w Polsce jest ciągle mało popularna. Wprost przeciwnie do tendencji zachodnich. Dlatego ogromna większość mięsa z Polski trafia za granicę. Nie jemy, nie preferujemy dziczyzny, bo wychodzimy z założenia, że nie je się tego, co ładne. Dość powszechne jest tłumaczenie swojej awersji do dziczyzny ładnymi oczkami sarny. Takich argumentów myśliwi nie komentują. Są rodziny, w których dziczyzna jest przysmakiem, są też takie, w których dziczyznę je tylko sam myśliwy, ewentualnie w zależności od płci osoby polującej - jego żona, czy mąż. Są też takie domy, do których przychodząc goście od samego progu domagają się dziczyzny, kategorycznie odmawiając jedzenia czego innego. Czy dziczyzna jest smaczna? Odpowiedź jest taka sama jak w przypadku innych potraw. Wszystko zależy od kucharza.