sobota, 12 stycznia 2008

Myśliwskie obyczaje

Myśliwi posiadają swoje obyczaje. Jednym z nich, chyba najbardziej rozpoznawanym jest święto myśliwskie – Hubertus, w trakcie, którego myśliwi obchodzą imieniny swojego patrona – świętego Huberta. Drugim są hejnały myśliwskie. Hejnały grane są na polowaniach zbiorowych na trąbce, bądź na rogu. Dwa podstawowe sygnały to rozpoczynające i kończące polowanie. Sygnały w trakcie oznaczają dźwięki towarzyszące upolowaniu zwierzyny. Warto tutaj zaznaczyć, że dla każdego typu zwierzyny jest to sygnał inny, gra się na przykład sygnał ....na rozkładzie. W miejscu wielokropka wstawia się nazwę upolowanej zwierzyny.
Innym obyczajem myśliwych jest witanie się znamiennym „darz bór”. Należącym do sfery bardziej prywatnej, z pogranicza żartu, są obyczaje związane z wyjściem myśliwego na polowanie. Istnieje zwyczaj łapania swojej wybranki za kolano, przed wyjściem na łowy z usprawiedliwiającym, jeśli złapane zostanie nie kolano, hasłem, powiedzeniem „im większy zwierz, tym wyżej bierz”.












Linki partnerskie:

Brak komentarzy: