Przy polowaniu pomagają czasem dodatkowe osoby, tak zwani naganiacze.
Są to osoby, które pomagają w polowaniu mniej prestiżowym, ale wyjątkowo trudnym, na przykład polowaniu na kaczki, bażanty.
Ich zadaniem jest naganianie ptactwa, które siedzi na wodzie.
Czemu to robią?
Ponieważ w kodeksie myśliwego jest zasada, by dać zwierzynie szansę na ucieczkę.
Taką szansą jest odlot. Ustrzelić kaczkę, która leci jest bowiem niezmiernie trudno. Tę, która sobie pływa – łatwiej.
Taka sama zasada odnosi się do dokarmiania. Myśliwi dokarmiają w zimie zwierzęta, robią to często przy pomocy innych osób.
Jednak wyrzucanie pożywienia, zwabianie tym samym zwierzyny, by ją potem ustrzelić, uznawane jest za nieetyczne i raczej nie jest praktykowane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
No kolego, cos Ci sie pomieszalo, etyka mysliwego i regulamin polowan nie pozwala na strzelanie do plywajacych kaczek !!! Zycze milego dnia i wiele przezyc na lonie natury
Prześlij komentarz